Podstawowa zasada dla tych, którzy walczą z otyłością, jest bardzo prosta: spożywaj mniej energii, niż zużywasz. Proces ten nazywany jest deficytem energetycznym. Nie ma w nim nic złego, ale pod warunkiem, że przestrzegana jest dieta ubogoenergetyczna? Na czym polega? Kiedy się ją stosuje? Co wolno, a czego nie wolno jeść? Sprawdź!
Co to jest dieta ubogoenergetyczna?
W diecie ubogoenergetycznej chodzi o zachowanie takich zasad prawidłowego żywienia, które pozwolą w zdrowy sposób schudnąć. Redukcja masy ciała odbywa się stopniowo, by uniknąć efektu jo-jo, czyli ponownego przybrania na wadze.
Podstawą tej diety jest ujemny bilans energetyczny. Chodzi o stopniowe ograniczanie energii dostarczanej z pożywieniem przy jednoczesnym zachowaniu dobrego samopoczucia fizycznego i psychicznego. Dlatego wartość energetyczną tej diety powinno ustalać się indywidualnie, w zależności od wieku, płci, wagi oraz motywacji i predyspozycji pacjenta.
Kto powinien przejść na dietę ubogoenergetyczną?
Ten rodzaj diety przeznaczony jest głównie dla osób otyłych i z dużą nadwagą. Niekiedy zaleca się ją również na początku rekonwalescencji po przebytej chorobie.
Jej głównym celem jest stopniowe zrzucanie zbędnych kilogramów i ograniczanie uczucia głodu. Spadek masy ciała odbywa się powoli, żeby organizm lepiej przystosował się do zmian. Za optymalną redukcję uważa się zrzucenie od 0,5 do 1 kg w ciągu tygodnia.
Na czym polega dieta z deficytem energetycznym?
Podstawą tej diety jest ograniczenie energii, która pochodzi głównie z tłuszczów i węglowodanów. Zaleca się spożycie nie więcej niż 40 g tłuszczu i mniej więcej 100 g węglowodanów na dobę. Należy w niej ograniczyć lub wykluczyć łatwo przyswajalne cukry. Natomiast podaż białka powinna być uzależniona od wieku i płci, jednak nie może być mniejsza niż 1 g białka na 1 kg masy ciała.
W diecie ubogoenergetycznej liczy się także zachowanie równowagi cholesterolowej oraz odpowiedniego stężenia glukozy we krwi. Do organizmu muszą też być dostarczane witaminy i składniki mineralne, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie wielu procesów fizjologicznych.
Co można jeść, a czego nie na diecie redukującej energię?
Produkty dozwolone na tej diecie to przede wszystkim:
- nabiał o obniżonej zawartości tłuszczu;
- chude mięso i wędliny;
- wszystkie warzywa oprócz strączkowych, ale nie więcej niż 500 g na dobę;
- owoce, które nie zawierają dużo cukru, ale maksymalnie 300 g na dobę;
- woda mineralna, herbata, naturalne soki i niesłodzone napoje (do 2 litrów dziennie).
Z diety, która skupia się na redukcji energii, należy wykluczyć:
- cukry proste;
- słodycze;
- warzywa strączkowe i ziemniaki;
- alkohol;
- owoce z dużą ilością cukrów: banany, winogrona, czereśnie, morele, gruszki;
- suszone owoce i orzechy;
- słone przekąski;
- białe pieczywo, kasze i makarony;
- oleje roślinne.
Potrawy powinny być przygotowywane z jak najmniejszą ilością tłuszczu. Najlepiej pieczone lub gotowane na parze.
Ta dieta przynosi widoczne efekty stopniowo, ale w bardzo zdrowy sposób i pozwala schudnąć bez efektu jo-jo.